Krótki spacer

Gdy tylko znalazłem się na zalewie, pożałowałem że nie zabrałem z sobą aparatu, a widoki były naprawdę piękne. No, przynajmniej miałem telefon by mieć czymkolwiek zrobić zdjęcie.

Rysowanie światłem

Na długie, zimne wieczory które zbliżają się wielkimi krokami, możemy umilić sobie czas rysując, ale nie kredkami, a światłem.

Dowolne, silniejsze i w miarę mobilne źródło światła może posłużyć by malować światłem. Na czym to polega? Aparat na statywie ustawia się na długie naświetlanie (w moim przypadku to 10 sekund), dobiera odpowiednie parametry (Iso, Przysłona itd.) by uzyskać optymalny efekt dla różnych źródeł światła.  Najlepiej użyć obiektywu zwykłego na najniższej ogniskowej, lub obiektywu szerokokątnego, by mieć pole do ,,rysowania". Zdjęcia muszą być wykonywane w ciemności.

Następnie ustawiamy aparat by wykonał zdjęcie po kilku sekundach od naciśnięciu spustu migawki (daje nam to czas na przygotowanie się) i możemy przed aparatem machać latarką, telefonem lub innym świecącym obiektem, tworzyć różne kształty, wzory rysunki itp.

Można też pobawić się lustrem, który odpowiednio ustawiony da nam efekt symetrii, lecz niestety nie znalazłem odpowiedniej wielkości lustra by zrobić odpowiednie zdjęcie.

Tutaj są moje pierwsze próby z rysowaniem światłem, na pierwszym zdjęciu to miał być kwiatek, który jak widać nie wyszedł :).